Praca z domu nie dla każdego

Nowa rzeczywistość, w której znalazł się świat dwa lata temu zmusiła wiele osób do zmiany sposobu wykonywania pracy. Z dnia na dzień biura przeniosły się do prywatnych domów- ergonomiczne biurka zastąpiły kanapy, a plotki przy automacie z kawą zmieniły się w rozmowy na czacie firmowym. Wiele pracowników dostrzega pozytywne strony tej zmiany. Czy home office jest jednak rozwiązaniem dla każdego?

Czas to pieniądz

Praca z domu pozwala zaoszczędzić dużo czasu, który normalnie trzeba było przeznaczyć na dojazd oraz poranne szykowanie się. Zdejmuje też presję eleganckiego wyglądu- we własnym domu można pracować nawet w piżamie! Wiele pracowników wskazuje, że dziennie oszczędzają na dojazdach nawet 3 godziny, które teraz w zamian mogą poświęcić na to, na co zawsze brakowało czasu- rozwijanie pasji, zabawy z dziećmi czy po prostu sen.

Potęga relacji

Niestety odejście od biur niesie ze sobą również ciemne strony. Poczucie izolacji, zaburzone relacje międzyludzkie i samotność- to poważne problemy doskwierające szczególnie osobom żyjącym w pojedynkę. Okazuje się, że brak codziennego kontaktu twarzą w twarz z drugim człowiekiem może bardzo źle działać na psychikę wielu osób.

Z drugiej strony, dla wielu wyjście do pracy było odskocznią od domowej rzeczywistości. Problem przeludnienia mieszkań jest w naszym kraju powszechny, wiele rodzin musi radzić sobie ze zdalną szkołą oraz pracą z domu na zbyt małej powierzchni oraz bez odpowiedniego sprzętu.

Mimo negatywnych stron związanych z home office ciężko wyobrazić sobie masowy powrót do biur na starych zasadach. Nowy sposób pracy pozwala na poważne oszczędności również naszym pracodawcom.